Tropienie sportowe.

Psotka

My siedzimy już w tym od lata i cieszymy się. Smile

Mamy nawet małe efekty i pracujemy dalej.
Bo mało która praca potrafi wykończyć fizycznie tak psa, jak tropienie nosem. Smile

Ktoś z was jeszcze próbował swoich sił?
A może ktoś chce zacząć?
Odpowiadajcie. Smile

Igor

Właśnie dzisiaj chciałem się ciebie zapytać o ten sport na PW no ale jeżeli już założyłaś temat to zapytam tutaj.

Czy Cavalier nadaje się do tego sportu Smile

?
I jak w ogóle zacząć Very Happy

?

Psotka

Igor - tak, każdy pies się nadaje. A Cavailery są inteligentne więc tym bardziej.
Ważne jest, by zacząć jak najwcześniej - w wieku szczeniaka. Miejsce - nie może być przesiąknięte dużą ilością zapachów, dobrze jakby był to ogródek. Jeśli nie, polecam wybranie się do jakiejś pseudo dziczy, z dobrym miękkim terenem. Potrzebne będą smakołyki, linka treningowa i dużo chęci. Wydeptujemy na początek z 6-10 śladów po prostej ( polecane są też kwadraty, ale lepiej najpierw dopracować pójście za tropem w lini prostej ) . W każdy ślad kładziemy smakołyki. Pokazujemy psu pierwszy ślad i dajemy mu własną wolę - jednak należy pamiętać, by pies żadnego ze smakołyków nie przeoczył! Jeśli przeoczy - wracamy do tego punktu, pokazujemy i idziemy dalej. Przy tym wszystkim zachęcamy psa komendami " szukaj, wąchaj".
To jest taki pierwszy krok. Na następny krok polecam zrobienie kwadrata o boku 1m, potem dłuższe ślady z zakrętami, i smakołyki w co drugim, trzecim śladzie. Warto też dodawać na końcu śladu coś specyficznego np. zabawkę, albo więcej smakołyków.
No, to taki począteczek. Very Happy

W razie pytań pisz. I tak trochę się pomęczycie z pierwszym etapem. Smile

Igor

Dzięki za odpowiedź , znasz może jakieś filmiki w necie na ten temat :> ?

Psotka

Filmiki nie, ale polecam tą stronę :
[link widoczny dla zalogowanych]
Masz tam po lewej regulaminy, seminaria itd. Smile

amber

Ja mam to w planach, ale jak na razie na tym się kończy

Psotka

Amber polecam bardzo! Smile

Cherry

Ćwiczymy i nawet znalazłam klubik z zajęciami tropienia, to zapiszemy się w wakacje z moim łaciatkiem ^^

Chewy

Ja od niedawna zaczęłam tak dla zabawy i ćwiczenia węchu swojego psa-zaczęło się w domu,od schowania zabawki (np.zawinięcie w koc) podczas gdy pies siedział w drugim pokoju,i na razie na tym się kończy,tyle,że na dworze.

Nie mam pojęcia,jak mogę urozmaicić tropienie zabawki,gdzie ją chować aby było trudniej,jak wybić się w tym jeszcze bardzo amatorskim,domowym sporcie dla zabawy.Znacie jakieś kluby we Wrocławiu,gdzie trenują tropienie?