Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Igor
Rozkminiacz
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 749
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zduńska Wola Płeć: chłopak
|
Wysłany: Sob 22:17, 21 Sty 2012 Temat postu: Obcinacie swoim psom pazurki? |
|
|
Szczerze to chciałem kupić Siwonowi obcinaczki i samemu obcinać , ale jakoś się boje , ja u weta obcinałem , a wy ? Macie może takie obcinaczki ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:55, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Chyba obcążki
Szczerze mówiąc ja również boje się, że coś spaprzę i do weterynarza w podskokach...wolę to robić u niego, zawsze bezpieczniej. Myślę, że bym dała radę jednak jeden mm dalej i ciało wrażliwe uszkodzone= ból dla psa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bisuketto
Stażysta
Dołączył: 12 Sty 2012
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowieckie Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Nie 11:37, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja z koleżanką próbowałyśmy Psotce pazury obcinać, problem w tym, że jej te pazury można chyba obciąć tylko piłą maszynową, takie twarde!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:41, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Hehe, racja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
cainees
Tubylec
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Nie 13:19, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Mój tata kiedyś próbował i polała się krew Roxi miała już bardzo długie pazury i musieliśmy iść do weterynarza obciąć - jednak i tak niewiele to dało, bo ona ma bardzo blisko ukrwienie tych pazurów i można było obciąć dosłownie ociupinkę :c
Teraz jej piłuję pazurki, nie śmiejcie się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 21:44, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja chyba Szanti zacznę piłować ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
amber
Dociekliwy
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:24, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja nie obcinam. Jeżeli pies dużo chodzi po twardym, betonowym podłożu, to nie trzeba obcinać. Same mu się piłują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:34, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
U Brutusa tak jest, jak mówi amber, szkoda że nie u Szanti...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitelity
Dociekliwy
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Wto 21:29, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Mój zdziera na każdych spacerach xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 0:42, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Wiesz, Whitelity Brutus mieszka praktycznie na betonie, trawie i ziemi a Szanti większość dnia spędza na podłodze w domu lub na trawie. Tak więc obcinanie u niej pazurów jest koniecznością.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Whitelity
Dociekliwy
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 9:04, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Okej, ja nic nie mówię, mój też jest głównie w domu, ale wystarczy że zobaczy koleżankę z bloku to już ciągnie tak, że połamać nogi można.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
Administrator
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 2226
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: S.Sącz Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 0:09, 27 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Luna też więszość czasu na trawie bo na betonie jesteśmy te 20 pierwszych metrów zanim zejdziemy na pola ale do tej pory nie miała obcinanych pazurów, bo nie ma długich. Ale następną wizyte u weta mamy za miesiąc więc pasowałoby tez obciąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Psotka
Wyszczekany
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg. Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Czw 13:13, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy nie potrzebowałam dla żadnego z psów obcinaka. Zawsze miałam dosyć masywne psy ( Dog, ON ) tak jak i trochę Barko, i zawsze same sobie ścierały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delvardian
Stażysta
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Czw 13:24, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ptyś też sam sobie pazurki ściera - chodniki, galopady po polach - i odkąd go mamy to obcinanie nie było potrzebne (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
z BasiSfory
Nowicjusz
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Czw 15:45, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo rzadko zdarzy mi się obcinać pazury moim psom... Ani ja ani one tego nie lubimy a, że nie ma jakieś wielkiej potrzeby to się nie męczymy nawzajem
Jak już to robię to później piłuje dodatkowo aby nie były ostre( to coś co mnie strasznie irytuje).
A nożyczki do paznokci i cążki mam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|