Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Psotka
Wyszczekany
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg. Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Czw 16:55, 02 Lut 2012 Temat postu: Jaki szampon? |
|
|
Chcę się was poradzić.
Mój pies ma pewną dolegliwość skórną-Alergiczne pchle zapalenie skóry. Występuje ono tylko wtedy, gdy nabędzie jakieś pchły ( a czasem wleci do piwnicy, gdzie są koty ), ale i tak jest dosyć poważne. Gdy już nawet pozbędziemy się pcheł, on nadal "choruje". I to potrafi trwać z miesiąc. Nawet po odczuleniu u weterynarza.
Widziałam kiedyś na ulotce ze sklepu zoologicznego, że jest szampon na właśnie taką dolegliwość. Moglibyście go poszukać i wyrazić swoją opinię o nim?
Z góry dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
z BasiSfory
Nowicjusz
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Czw 16:59, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Możesz spróbować np tego "Szampon jodoforowy dla psów - dr Seidla"( nie mogę jeszcze wklejać linków).
Dodatkowo poleca się stosowanie wszelkiego typu obroży, sprayów, spotonów etc, które zabezpieczają psa przed pchłami.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
amber
Dociekliwy
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:00, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Załóż psiakowi pasek przeciw pchłom
O taki Ci chodzi??
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez amber dnia Czw 17:02, 02 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Psotka
Wyszczekany
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg. Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Czw 17:17, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
z BasiSfory - tak to ten! Dziękuję.
Jeśli chodzi o obroże- według mnie są nieskuteczne. On łapie pchły średnio dwa razy w roku, więc nie ma sensu żeby ciągle w niej chodził. Gdy np. jedziemy do lasu to zawsze go pryskam sprejem. A gdy już złapie - mamy takie krople do polewania na kłąb i jeszcze nigdy nas nie zawiodły. A na dodatek chodzimy na odczulania do weta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amber
Dociekliwy
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:57, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Są obroże bezzapachowe, ale krople też są skuteczne. Ja kiedyś używałam kropli i było tak jak piszesz, nigdy mnie nie zawiodły ale zamieniliśmy to na obrożę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|