|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yamaya
Nowicjusz
Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Czw 20:49, 31 Maj 2012 Temat postu: Wszechstonny pies myśliwski - co myślisz o Jamnikach? |
|
|
Jamniki są wielkimi indywidualistami o zdecydowanym charakterze, przez co uważane są za psy uparte lub wredne... W przypadku psów polujących, właśnie ten upór i samodzielność niejednokrotnie ratuje im życie (np. podczas walki pod ziemią z borsukiem lub lisem), gdzie zdane są tylko na siebie, na swój spryt i inteligencję.
Jamniki kochają całą rodzinę, ale podporządkowują się jednej osobie, zazwyczaj tej, która w stosunku do nich jest najbardziej stanowcza i konsekwentna. W moim wypadku jestem to ja W swoim mniemaniu jamnik ma nad sobą tylko jednego przywódcę, a niższy szczebel hierarchii zajmuje on na równych prawach z resztą rodziny. Jeżeli w rodzinie żadna osoba nie jest w stosunku do niego wymagająca i stanowcza wtedy sam przejmuje przewodnictwo i rządzi w sposób jak najbardziej wygodny dla niego... Tak też było przez pierwsze półtora roku, gdy Rafik do nas zawitał.
Jamniki są psami uczuciowymi i emocjonalnie bardzo związane z bliskimi osobami. Swojego pana zazwyczaj kochają zaborczą miłością, która niekiedy jest przyczyną konfliktów z innymi zwierzętami.
Doskonale dostosowują się do trybu życia właściciela, wymagają jednak sporo ruchu dla prawidłowego rozwoju fizycznego i psychicznego. Spacer powinien być namiastką polowania, nie musi być długi, ale musi być atrakcyjny czym na pewno nie jest spacer na smyczy wokół bloku. Najlepszym miejscem dla jamnika jest tam, gdzie puszczony ze smyczy będzie mógł wyładować swoją energię kopiąc dziury, buszując w krzakach, tropiąc polne myszy. Musi być spacerem zainteresowany i brać w nim czynny udział a nie dreptać za właścicielem asfaltowymi dróżkami. Po spacerze, który wyczerpie go fizycznie i emocjonalnie, jamnik śpi kilka godzin nie z nudów, a ze zmęczenia. I taki jamnik jest najszczęśliwszy.
Nie można zapomnieć, że Jamniki to jedne tych psów, które czarują oczami...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yamaya dnia Czw 20:51, 31 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
amber
Dociekliwy
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:11, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ja mogę powiedzieć tylko to, że wyglądają jak parówki i są agresywne, ale słodkie i wyglądają z pozoru tak niewinnie. O inteligencji nic nie powiem, bo dla mnie nie ma głupich psów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yamaya
Nowicjusz
Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 7:41, 01 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
amber napisał: | Ja mogę powiedzieć tylko to, że wyglądają jak parówki i są agresywne, ale słodkie i wyglądają z pozoru tak niewinnie. O inteligencji nic nie powiem, bo dla mnie nie ma głupich psów |
Jamniki to nie psy agresywne.. agresja to nie cecha wrodzona, a przynajmniej u psów myśliwskich ( raczej u stróżujących), agresja to cecha wyuczona. Jamniki są po prstu uparte i chcąc nie chcąc dotrą do celu - czy to będzie obszczekiwanie, czy zaatakowanie kostki, czy ładne oczy - dla jamnika nie ma rzeczy nie możliwych " border="0" />
Mój pies nie jest agresywny, wręcz przeciwnie kocha wszystko co się rusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Psotka
Wyszczekany
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg. Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 8:27, 01 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mają budowę parówki . Znam dwie sunie jamnikowate,kochanki mojego psa - Lolę i Sonię. One są w porządku. Z samcami właściciele sobie nie radzą zazwyczaj. Tyle z moich obserwacji. Nie miałam i nie chcę mieć, szkoda że mi trafił się przedłużony kundello.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amber
Dociekliwy
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:38, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Yamaya napisał: | amber napisał: | Ja mogę powiedzieć tylko to, że wyglądają jak parówki i są agresywne, ale słodkie i wyglądają z pozoru tak niewinnie. O inteligencji nic nie powiem, bo dla mnie nie ma głupich psów |
Jamniki to nie psy agresywne.. agresja to nie cecha wrodzona, a przynajmniej u psów myśliwskich ( raczej u stróżujących), agresja to cecha wyuczona. Jamniki są po prstu uparte i chcąc nie chcąc dotrą do celu - czy to będzie obszczekiwanie, czy zaatakowanie kostki, czy ładne oczy - dla jamnika nie ma rzeczy nie możliwych " border="0" />
Mój pies nie jest agresywny, wręcz przeciwnie kocha wszystko co się rusza. |
Przecież wiem, że agresja nie jest cechą wrodzoną. Mnie nie trzeba tego tłumaczyć. Piszę o tym z własnego doświadczenia. Spotkałam tylko jednego nieagresywnego jamnika a tak to wszystkie które spotykałam próbowały ugryźć. Tak to jest jak małym psiakom się na wszystko pozwala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avikle
Administrator
Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 1016
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Sob 10:21, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
amber napisał: | Spotkałam tylko jednego nieagresywnego jamnika a tak to wszystkie które spotykałam próbowały ugryźć. |
To tak jak ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
Administrator
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 2226
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: S.Sącz Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Sob 10:55, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Faktycznie, jamniki mają skłonność do przejawiania agresji, to są psy dla ludzi z doświadczeniem, dla odpowiedzialnych włascicieli. U nas jedna pani mieszkająca przy mojej starej szkole ma jamnika imieniem Kajtek. Cudowny psiak, lgnie do ludzi i do zwierząt mam wrażenie że tryska z niego jakaś pozytywna energia, nie można przejść i sie nie uśmiechnąc czy nie pogłaskać
A znów z kolei był też na mojej ulicy taki wredny jamnik co leciał z zębami do każdego kto przechodził, bywało że i gryzł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yamaya
Nowicjusz
Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Sob 13:33, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Asia napisał: | Faktycznie, jamniki mają skłonność do przejawiania agresji, to są psy dla ludzi z doświadczeniem, dla odpowiedzialnych włascicieli. U nas jedna pani mieszkająca przy mojej starej szkole ma jamnika imieniem Kajtek. Cudowny psiak, lgnie do ludzi i do zwierząt mam wrażenie że tryska z niego jakaś pozytywna energia, nie można przejść i sie nie uśmiechnąc czy nie pogłaskać
|
To tak samo jak mój pies.
Masz racje jamniki to nie sa psy dla każdego. Jamniki to psy dominujące, niezależne i zbyt mądre dla człowiek, który widzi w tych psach "grubą, głupią parówkę".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
Administrator
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 2226
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: S.Sącz Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Sob 19:47, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Taka prawda, jak chce się mięc jamnika to trzeba umieć nad nim zapanować i nie dac mu dominować. Nie wiem jak na prawdę jest z Rafikiem, ale jeśli jest jak piszesz, to Tobie się to udało. Ja na tą chwilę nie wiem, czy dałabym radę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Psotka
Wyszczekany
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg. Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Nie 14:18, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jak czytam o dominacji to mi się śmiać chce, ale nie chcę o tym mówić po raz setny.
Przeczytałam ostatnio wyniki najnowszych badań, i jamniki genetycznie ( dla ludzi nie znających sie na genetyce przedstawie mały schemat. pies ma pewien gen - a dzięki środowisku może albo się "otworzyć", albo "zamknąć" ) są najbardziej agresywne spośród swoich większych badanych kolegów ( rottweilerów itd ). I to w stosunku do obcych i właścicieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina
Moderator
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Nie 16:40, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Znajoma mojego taty,która nie ma jakiegoś większego doświadczenia i nie używa jakiś "złotych" metod wychowawczych ma psa w typie tej rasy i jest posłuszny i nie agresywny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Psotka
Wyszczekany
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg. Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Nie 17:40, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
W typie rasy = mniejsza możliwość odziedziczenia pelnej puli genowej agresywności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
Administrator
Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 2226
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: S.Sącz Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Nie 17:47, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Rafik chyba też jest w typie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yamaya
Nowicjusz
Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pon 15:02, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Asia napisał: | Taka prawda, jak chce się mięc jamnika to trzeba umieć nad nim zapanować i nie dac mu dominować. Nie wiem jak na prawdę jest z Rafikiem, ale jeśli jest jak piszesz, to Tobie się to udało. Ja na tą chwilę nie wiem, czy dałabym radę. |
Ja z Rafikiem też miałam problemy na początku, ale tak to jest jeśli rodzice chcą pieska, który w rodzinie jest od zawsze, a nie ma się za grosz konsekwencji...
Przez rok czasu się z nim męczyłam, dopiero jak tata zasugerował uśpienie psa to wzięłam się za niego i za siebie.
Tu macie opisane: [link widoczny dla zalogowanych]
Tak Rafik jest w typie, ale po ojcy z rodowodem - pracujący, matka bez metryki ( po rodowodowych rodzicach). Jakby nei było, pies w typie
Cytat: | Przeczytałam ostatnio wyniki najnowszych badań, i jamniki genetycznie ( dla ludzi nie znających sie na genetyce przedstawie mały schemat. pies ma pewien gen - a dzięki środowisku może albo się "otworzyć", albo "zamknąć" ) są najbardziej agresywne spośród swoich większych badanych kolegów ( rottweilerów itd ). I to w stosunku do obcych i właścicieli. |
Tak to całkiem prawdopodobne ponieważ jamniki są nieco sprytniejsze niż rottki. Do tego one sie nie cackają, jeśli coś im sie podoba to ząbki idą w ruch... One wiedzą do czego one są, ja też.. raz jak mnie ugryzł to zemdlałam...
Na szczęście to już daleka przeszłość.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yamaya dnia Pon 15:09, 04 Cze 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delvardian
Stażysta
Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pon 15:32, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o jamniki, prawdziwe, rodowodowe psy to nie mam im nic do zarzucenia. Spotkałam takich kilka i żaden nie był jakoś wyjątkowo agresywny, zaczepny. Zazwyczaj trochę nieogarnięty przez właściciela, ale generalnie z nastawieniem do ludzi i psów w porządku.
To z psami w typie i mieszańcami wiecznie jest problem. Są nieposłuszne, agresywne i najczęściej - co przykre - dodatkowo otyłe. Chciałabym powiedzieć, że spotkałam przynajmniej jednego psa w typie, który nie był agresywny (lękowo, smyczowo bądź z innego powodu), nieposłuszny, rozpuszczony i spasiony.
Ale prawda jest taka, że nie mogę. Jak widzę rottweilera, dobermana to mam to gdzieś, bo wiem, że właściciel zapanuje nad swoim psem. Jak widzę pańcię z jamnikiem to wolę zejść na drugą stronę ulicy, bo ucierpi jamnik i mnie się oberwie za pacyfikacje psa od pańci, która nie potrafi go ogarnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|