Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika_1584
Stażysta

Dołączył: 18 Sty 2012
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Niemcy Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 16:43, 30 Mar 2012 Temat postu: Inbred - za i przeciw |
|
|
Psotka napisał: | Tak, według mnie tylko te chude i umięsnione Pittbule są prawdziwymi Pittbulami. Nie lubie tych spasłych świń. To amstaffy są grubsze.
Uwielbiam hodowlę maximum kennel!
Dzięki Monika za typy. Chociaż jak mówiłam, miały być na razie z państw, a potem miałam dodać z podziałem na użytki i wystawowe nowy post.
No, ale i tak te Pittki zaliczają się do konkretnych państw. |
Maximus Kennel
Ja też kocham te psy, teraz mają tam miot tak zwany 'imbred', matka z synem, czy tam siostra nie pamiętam, urodziło się 8 szczeniaków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Psotka
Wyszczekany

Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg. Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 16:49, 30 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
I tak byłam blisko.
Jakoś ich strona mi nie chodzi dzisiaj.
W sumie skojarzenia imbred mają swoje plusy i minusy, ale ja ich nie lubię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Corine
Nowicjusz

Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 16:55, 30 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ja tam do inbredu nic nie mam gdy nie ma dużego pokrewieństwa i hodowca wie co robi Często jest inbredowanie na linię tzn np pokrywa się jakiś z dziadków w celu poprawienia jakości szczeniaczków .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avikle
Administrator

Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 1016
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 17:14, 30 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Corine napisał: | Ja tam do inbredu nic nie mam gdy nie ma dużego pokrewieństwa i hodowca wie co robi Często jest inbredowanie na linię tzn np pokrywa się jakiś z dziadków w celu poprawienia jakości szczeniaczków .  |
Mam to samo zdanie, ale krycie córkę ojcem, albo siostrę bratem jest już chore -.-
Robię oddzielny wątek na temat inbredu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Psotka
Wyszczekany

Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg. Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 17:25, 30 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli hodowca wie co robi, wgłębił się mocno w genetyke - można spróbować inbredu.
Jednak zmniejsza (często) on różnorodność genetyczna i ujawnia nie korzystne cechy alleli recesywnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avikle
Administrator

Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 1016
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 17:28, 30 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
A co sądzicie o przypadkowych miotach, np: rodzeństwo przyrodnie - w pewnej hod. ostatnio do czegoś takiego doszło.
Moim zdaniem to niedopilnowanie swoich psów. Skoro mamy zwierzęta - pilnujemy j i nie dopuszczamy do czegoś takiego. Ta hod. ma około 12 psów, jak nie więcej, boję się policzyć - ale to nie usprawiedliwia (moim zdaniem) właścicieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia
Administrator

Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 2226
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: S.Sącz Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 17:47, 30 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ja w ogóle jestem temu przeciwna (chyba że na prawde dalekie pokrewieństwo), nawet ktoś doświadczony może popełnić błąd.
A co do przypadkowych miotów - co za hodowca nie potrafi dopilnować swoich psów? zwykła nieodpowiedzialność, nigdy nie wzięłabym psa od takiego hodowcy, btw ja i tak nie darzę sympatią hodowli gdzie jest 10 psów i wszystkie w klatkach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Asia dnia Pią 17:49, 30 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avikle
Administrator

Dołączył: 26 Lut 2012
Posty: 1016
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 17:49, 30 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Asia - tamte akurat w klatkach nie siedzą, a wręcz śpią w łóżku Ale w kwestii niedopilnowania - mam to samo zdanie co ty, nie mieli chętnych i zostawili aż dwa inbredziątka, sukę i psa - ta suka, zlituj się panie... Po prostu masakra :O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia
Administrator

Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 2226
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: S.Sącz Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 17:50, 30 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
i takie psy dostają rodowód i są sprzedawane jako rasowe... -,-
przecież to nie hodowla!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yamaya
Nowicjusz

Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Czw 17:35, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ja w sumie nie wiem jakie mam zdanie co do tego inbredu. Z jeden strony w hodowli chodzi o to by powiększać pulę genetyczną by w jak największym stopniu ograniczyć choroby genetyczne. Z drugiej jednak strony krycie np. pradziadkiem ( moim zdaniem jedyny bezpieczny inbred) może umocnić pożądaną cechę w linii i w jakimś stopniu ulepszyć rasę. Ale ojciec z córką...? To już chyba lekka przesada..
Z takiego inbredu przecież większe jest prawdopodobieństwo że urodzą się szczenięta z wadami genetycznymi niż te z umocnionymi cechami. A wiadomo na jakich właścicieli w trafią takie psy? Nie mówię tu o hodowli Maximus Kennel, bo są to odpowiedzialni hodowcy, ale na prawdę nie każdy jest taki..
Często tez hodowca oddaje takie psy za darmo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yamaya dnia Czw 17:35, 28 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|