Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yumeka
Cosmic dog owner
Dołączył: 16 Cze 2012
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Wto 21:10, 19 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Rzucać stopniowo coraz dłuższe rzuty? I bardzo, bardzo nagradzać za każde oderwanie łapek od ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Psotka
Wyszczekany
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg. Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Wto 21:10, 19 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Rzucać niskie floaterki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naarah
Tubylec
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Wto 21:13, 19 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Yumeka napisał: | Rzucać stopniowo coraz dłuższe rzuty? I bardzo, bardzo nagradzać za każde oderwanie łapek od ziemi. |
Rzucam długie rzuty
I też nic. Jak się oderwie to chwalę, jednak nie zdarza się to za często.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumeka
Cosmic dog owner
Dołączył: 16 Cze 2012
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 6:11, 20 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Naarah napisał: | Yumeka napisał: | Rzucać stopniowo coraz dłuższe rzuty? I bardzo, bardzo nagradzać za każde oderwanie łapek od ziemi. |
Rzucam długie rzuty
I też nic. Jak się oderwie to chwalę, jednak nie zdarza się to za często. |
Dlatego mówię - stopniowo. Zaczynając od krótszych (floaterów) i kroczek po kroczku wydłużać je do backhandów. Jak pies zacznie wyskakiwać do krótszych rzutów, to potem można je trochę wydłużyć itd. itd. No i bez psa duuużo ćwiczyć technikę rzucania, psu łatwiej złapać ładny rzut, niż taki nieopanowany .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naarah
Tubylec
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 14:22, 20 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Yumeka napisał: | Naarah napisał: | Yumeka napisał: | Rzucać stopniowo coraz dłuższe rzuty? I bardzo, bardzo nagradzać za każde oderwanie łapek od ziemi. |
Rzucam długie rzuty
I też nic. Jak się oderwie to chwalę, jednak nie zdarza się to za często. |
Dlatego mówię - stopniowo. Zaczynając od krótszych (floaterów) i kroczek po kroczku wydłużać je do backhandów. Jak pies zacznie wyskakiwać do krótszych rzutów, to potem można je trochę wydłużyć itd. itd. No i bez psa duuużo ćwiczyć technikę rzucania, psu łatwiej złapać ładny rzut, niż taki nieopanowany . |
Dzięki za pomoc
Na pewno będę robiła tak jak mówisz. Ćwiczę rzuty, raz wyjdzie a raz nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pestka
Nowicjusz
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tomaszów Maz. Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 16:42, 20 Cze 2012 Temat postu: Re: Jak wyglądały wasze początki z Frisbee? |
|
|
Naarah napisał: | Piszcie
Jestem po prostu ciekawa, gdyż i my również niedługo zaczynamy. Co wam najbardziej sprawiało problemy? Jak długo już trenujecie? itd.
Fotki mile widziane
Pozdrawiam! |
Dobry aport przede wszystkim.
Wybieganie, żeby pies zdążył złapać talerz i dobre nakręcenie
A co do problemu Naarah to miałam podobnie z B., tj. pies leciał, leciał i czekal aż talerz spadnie na ziemię. Ja zaczęłam od pokazania mu że po frisbee nalezy wyskoczyc tj. np bieganie z dyskiem w ręku i w ferworze zabawy i nakręcenia psa, gdy biegniesz podajesz psu dysk z ręki, potem zwiększasz wysokość i prędzej czy później w całym ogólnym "najaraniu" powinien wyskoczyć.
Poza tym u mnie był problem z koordynacją psa, on nie potrafił np złapać prosto do niego rzuconej piłki w pysk, odbijała mu się od głowy łap.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pestka dnia Śro 16:49, 20 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naarah
Tubylec
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 16:46, 20 Cze 2012 Temat postu: Re: Jak wyglądały wasze początki z Frisbee? |
|
|
Pestka napisał: | Naarah napisał: | Piszcie
Jestem po prostu ciekawa, gdyż i my również niedługo zaczynamy. Co wam najbardziej sprawiało problemy? Jak długo już trenujecie? itd.
Fotki mile widziane
Pozdrawiam! |
Dobry aport przede wszystkim.
Wybieganie, żeby pies zdążył złapać talerz i dobre nakręcenie |
No właśnie ona jest już tak wy-aportowana, że zamiast złapać dysk w powietrzu czeka tylko na ten moment, kiedy to on spadnie. Wtedy go podnosi i przynosi do Pańci.
Nakręcona jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pestka
Nowicjusz
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tomaszów Maz. Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 16:51, 20 Cze 2012 Temat postu: Re: Jak wyglądały wasze początki z Frisbee? |
|
|
Naarah napisał: | Pestka napisał: | Naarah napisał: | Piszcie
Jestem po prostu ciekawa, gdyż i my również niedługo zaczynamy. Co wam najbardziej sprawiało problemy? Jak długo już trenujecie? itd.
Fotki mile widziane
Pozdrawiam! |
Dobry aport przede wszystkim.
Wybieganie, żeby pies zdążył złapać talerz i dobre nakręcenie |
No właśnie ona jest już tak wy-aportowana, że zamiast złapać dysk w powietrzu czeka tylko na ten moment, kiedy to on spadnie. Wtedy go podnosi i przynosi do Pańci.
Nakręcona jest |
Spróbuj zrobić jak we wcześniejszym moim poście (bo zedytowałam ). Ja miałam tak samo, B. biegł, biegł i był już normalnie pod dyskiem i się wlepiał w niego aż spadnie i podejmował go z ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foxeya
Nowicjusz
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Prudnik
|
Wysłany: Śro 19:36, 20 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Trenujemy zaledwie kilka tygodni.
Miałam problem z oddawaniem dysku do ręki bez szarpaniny i nadal mam , ale jakoś to zmywam
Mam ten sam problem co z tym mój pies raz złapie za co go nagrodze , a za chwile aportuje :/ Również prosiłabym o wytłumaczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
HexaWHWT
Nowicjusz
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wroclove Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 17:52, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
a może po prostu jak na razie łapanie dysku z ręki? pies wtedy zrozumie, że to jest do złapania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naarah
Tubylec
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 17:54, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Własnie z tydzień będzie u nas tylko z ręki =)
W sumie już to robiłam i pies wiedział o co chodzi, jednak zaraz jak poleciało to- aport
Teraz nie ćwiczymy bo Szanti dostała cieczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
HexaWHWT
Nowicjusz
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wroclove Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 17:58, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Naarah napisał: | Własnie z tydzień będzie u nas tylko z ręki =)
W sumie już to robiłam i pies wiedział o co chodzi, jednak zaraz jak poleciało to- aport
Teraz nie ćwiczymy bo Szanti dostała cieczki |
to ,,dawaj" jej z ręki tak długo aż załapie. Stopniowo zwiększaj wysokość aż pies oderwie dwie bądź cztery łapy od ziemi i za to nagródź rollerem albo szarpaniem.
A ile już ćwiczycie? może za szybko na dalekie rzuty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naarah
Tubylec
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 18:06, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ćwiczymy z trzy tygodnie
OK, będę robiła tak jak mówisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumeka
Cosmic dog owner
Dołączył: 16 Cze 2012
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 18:12, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy nagradzanie rollerami w momencie, kiedy chcemy utrwalać psu wyskakiwanie do dysku to najlepszy pomysł .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naarah
Tubylec
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 18:36, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Natalia w sumie racja
Jeszcze w tym swoim półmózgu zakoduje sobie "aport"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|