Szarpanie i przeciaganie

Yamaya

Niektórzy mówią, że to wzbudza w psie agresje, niektórzy wręcz przeciwnie, uważają to za dobrą zabawę... a Wy jak uważacie?

Ja ze swoim psem cały czas się przeciągam i jakoś nie widzę tej rzekomej agresji..

Psotka

Fajnie to było napisane w książce Donaldson. Coś w stylu : Szarpanie nie czyni z psa agresywnego drapieżnika, bo on ciągle w nim siedzi. Przeciąganie się, daje tylko ujście naturalnym instynktom, obniża stres i frustracje.

Asia

jak dla mnie to głupota Razz

Luna ma czasem takie odloty i warczy na psy, ale to nie agresja (a strach niestety)

macie mojego agresora.

Yamaya

A jak to jest z przerywaniem zabawy?
Należy dać wygrać psu czy raczej cały czas samemu wygrywać?

U mnie jest tak, że nieraz daje Rafikowi zabrać mi coś - jak się dobrze natrudził, a mnie już ręka boli Laughing

Czasem to ja wygrywam, ale wtedy pies jeszcze bardziej nakręcony jak mu wyrwę szarpak z pyska xd
Wtedy to wstępuje w niego "bestia" Laughing

to podczas zabawy z Finką.

Psotka

Jak chcemy psa na coś najarać, zazwyczaj jak to bywa z przeciąganiem frisbee - to my musimy "wygrać", by pies bardziej tego pragnął.

Rossa

Psotka

Tak też można, ale przecież wygrywanie też się może znudzić. Ja stosuję zasadę pół na pół.

Asia

My tez robimy pół na pół Very Happy

Adela

Pół na pół to najlepsza rozwiązanie

Karolina

Baca uwielbia przeciągać linę itp,a nie jest w ogóle agresywnym psem.
To jest dla niego bardzo dobra zabawa.

Patka

Jeśli przeciąganie wzbudzało by agresję, to mój pies byłby największym agresorem świata Razz

Asia

Zuzka, dobrze powiedziane Razz

Azz to taki agresor, że większego nie widziałam xD

Wescia

Ja z Maxem cały czas się przeciągam i wcale nie jest agresywny

Arkowa

Przeciąganie to wspaniała nagroda zwłaszcza dla psów z silnym popędem łupu.
Pozwolenie na wygraną psa umacnia go psychicznie i powoduje większą pewność siebie.