Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Psiarka112
Nowicjusz
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 15:35, 03 Paź 2012 Temat postu: Czy to może być problem behawiorystyczny? |
|
|
Moja sunia liże sobie łapy. Jest to owczarek niemiecki, ma 5 lat. Od pewnego czasu liże jedną łapę (lewą tylną). Na początku myślałam, że pękają jej poduszeczki, albo się zraniła. Obejrzałam łapę dokładnie i nic nie zauważyłam.
Tara zaczęła linieć, wcześniej liniała na początku lata, nie wiem dlaczego teraz też. Liże tą łapę i lekko ją "gryzie". Patrzyłam też, czy czasem pazurek jej się nie złamał, albo nie jest za długi, ale wszystko jest ok.
Czy konieczne jest wybranie się do behawiorysty? Dlaczego ona tak robi? Jeżeli macie jakieś pytania o suczce- piszcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arkowa
Nowicjusz
Dołączył: 15 Lip 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 20:04, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Nie przezywa przez cały czas jakiegoś stresu? W pobliżu nie ma fabryki wydającej jednostajny, ale denerwujący odgłos?
Trochę to wygląda jak zachowanie związane z długotrwałym stresem, pies stara się poprzez obsesyjne lizanie ulżyć sobie. Wypadanie sierści przypomina wypadanie włosów u ludi, którzy również są w trudnej do zniesienia sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Psotka
Wyszczekany
Dołączył: 29 Sty 2012
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg. Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Śro 20:42, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak jak mówi Arkowa, lizanie zazwyczaj łap(czasem np.siersci koło ogona) to bardzo silny sygnał stresowy.Przemyśl, co może działąć tak na twoijego psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Psiarka112
Nowicjusz
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Czw 14:57, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Linieje tak normalnie, jak na początku lata.
Obok nas jest mechanik i tam często są różne hałasy, czy to może mieć na nią wpływ? Mieszka tam od małego i nigdy nic jej nie było...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arkowa
Nowicjusz
Dołączył: 15 Lip 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Czw 16:00, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Teraz psy zmieniają okrywę na zimową, więc nic dziwnego, że pies trochę mocniej linieje. Jeżeli na ciele nie pozostają łyse placki czy bardzo skąpo owłosione miejsca, to nie powinno być problemu.
Jednostajny hałas może powodować problemy psychiczne - znam psy mieszkające całe życie przy ścianie małego zakładu, które po prostu nie mogły sobie poradzić gdy codziennie dostawały dawkę jednostajnego, głośnego odgłosu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Psiarka112
Nowicjusz
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Czw 19:58, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Zastanawiamy się czy nie weszły jej między "palce" jakieś drzażki, kawałki blachy (tata ma firmę blacharską i Tara często z nim chodzi).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|